Dobrze znana przez wszystkich “skórka pomarańczowa” to powszechnie występująca przypadłość skóry, dotykająca ponad 80% kobiet po okresie dojrzewania. Zaburzenia dotyczą tkanki podskórnej, skutkujące w zmianie wyglądu skóry. Sam termin “cellulit” występuje w nomenklaturze od ponad 150 lat, pierwsze odniesienia znajdziemy w medycznej literaturze francuskiej. Istnieje wiele określeń dla “skóry pomarańczowej”, wśród nich wyróżniamy między innymi: lipodystrofia typu kobiecego, guzkowe twardniejące zwyrodnienie tłuszczowe, obrzękowo – włókniejące zwyrodnienie tkanki podskórnej czy zmiany zwyrodnieniowe tkanki podskórnej. Jednak skąd się bierze i jak możemy zniwelować jego widoczność? Dowiecie się, czytając artykuł!
Jest to dolegliwość, pojawiająca się w większości przypadków u kobiet. U mężczyzn zdecydowanie rzadziej. Z czego wynikają owa rozbieżność? Różnice w budowie tkanki tłuszczowej rzutują w konsekwencji na skłonności do pojawienia się celullitu. Kobiece włókna kolagenowe i elastynowe układają się równolegle, przez co nie tworzą stabilnego rusztowania dla adipocytów (komórek tłuszczowych). Natomiast u mężczyzn wspomniane włókna układają się w siatkę. Znacznie lepiej utrzymują naczynia i komórki tłuszczowe, co w konsekwencji zmniejsza szansę na powstawanie celullitu.
W ogólnym rozumieniu problemu cellulit to zaburzenia dotykające tkanki tłuszczowej o charakterze zwłóknieniowo-obrzękowo-stwardnieniowych. O ile problem dotyczy adipocytów, o tyle nie jest tym samym co otyłość. Nadmierne przybieranie na wadze związane jest z hiperplazją (zwiększeniem liczby komórek) oraz hipertrofią (powiększeniem tkanki) komórek tłuszczowych. W przypadku cellulitu adipocyty są duże, metabolicznie stabilne, w większości zmiany ograniczone są do dolnych partii ciała (okolice ud, pośladków, brzucha).
Wyróżniamy kilka teorii, które starają się wyjaśnić mechanizm powstawania problemu “skórki pomarańczowej”. Dwie najważniejsze opisano poniżej:
Sposobem na zbadanie tkanek pod znakiem cellulitu jest pomiar temperatury. Tkanki zmienione, posiadające cechy “skórki pomarańczowej” będą posiadały relatywnie wyższą temperaturę niż zdrowe fragmenty.
Jak w przypadku wielu zaburzeń, genetyka ma swój udział. W zależności od konkretnej rasy skłonność do powstawania cellulitu jest mniejsza lub większa. Problem “skórki pomarańczowej” występuje najpowszechniej u rasy białej, następnie czarnej, a w znikomej ilości u rasy żółtej.
Bardzo istotny aspekt stanowi również styl życia. Nie od dziś wiadomo, że stojący lub siedzący tryb życia nie jest korzystny dla naszego zdrowia. Deficyt ruchowy w głównej mierze będzie korelował z kondycją naczyń krwionośnych, które stanowią kluczowy element w rozwoju cellulitu.
Kolejnym czynnikiem mającym wpływ na rozrost tkanki tłuszczowej jest oczywiście dieta. Wysoka podaż tłuszczów, węglowodanów oraz soli, przy niewielkiej ilości dostarczanego błonnika, będzie stymulować proces lipogenezy, czyli rozrastania komórek tłuszczowych.
Dodatkowo pamiętajmy, że długotrwałe noszenie obcisłych ubrań oraz butów na wysokim obcasie, może niekorzystnie wpłynąć na kondycję skóry.
Cellulit jest przypadłością, która rozwija się w czasie. Początkowo zmiany nie są widoczne gołym okiem. Dopiero przy uściśnięciu skóry widzimy charakterystyczne pofałdowanie. Wraz z rozwojem zaburzeń naczyniowych i komórek tłuszczowych, zaczynamy zauważać nierówności w spoczynku jak i ruchu. Najbardziej zaawansowane zmiany są bolesne.
Istnieje kilka rodzajów cellulitu. Może się on pojawić nawet u szczupłych, wysportowanych osób, tworząc tzw. odmianę twardą. Nierówności na skórze pojawiają się głównie przy ucisku skóry. Cellulit twardy może się przekształcić typ miękki, spotykany głównie u starszych osób, o mniejszej aktywności fizycznej.
Cellulit obrzękowy jest stosunkowo rzadki i objawia się znaczącym wzrostem objętości tkanek. Osoba dotknięta przez tę odmianę odczuwa nieprzyjemną ciężkość i bolesność. Głównie dotyka on kończyn dolnych.
Istnieje również odmiana mieszana, która może łączyć każdą z opisanych powyżej możliwości.
Przede wszystkim dbajmy o odpowiednią ilość ruchu i prawidłową dietę, która nie będzie obfitowała wyłącznie w produkty tłuszczowe i wysokocukrowe. Dodatkowo dbajmy o krążenie skórne. Regularne masaże, ewentualne wizyty u kosmetologa pozwolą zadbać o kondycję cery, zapobiegając rozwojowi niechcianej “skórki pomarańczowej”.
Pamiętajmy, że kosmetyki stanowią w tym wypadku dodatek. Sam balsam czy krem nie wyleczy problemu. Będzie wspomagał działanie przeciwobrzękowe, wygładzał naskórek, poprawiając zewnętrzny wygląd.
Poniżej kilka przykładów kosmetyków, które wspomogą “walkę” z cellulitem:
• Collistar Anticellulite Reducing Gel-Mud: zawarta w kosmetyku technologia COSMETIC DRONE zapewnia głębszą penetrację składników aktywnych. W swoim składzie zawiera escynę, która korzystnie wpływa na kondycję naczyń krwionośnych. Lekka, żelowa konsystencja bardzo szybko się wchłania.
• Nacomi Fluff Anti-Celluite Body Serum: ujędrniające serum do ciała napakowane składnikami aktywnymi takimi jak: ekstrakt z kawy, pieprz afrykański czy hialuronian sodu. Dba o odpowiednie nawilżenie, jednocześnie wygładzając powierzchnię naskórka.
• Mokosh icon Body Balm: balsam zawiera wyciągi z traganka, ruszczyku, cytryny i nawłoci, które wykazują działanie ujędrniające i przeciwobrzękowe. Oleje: arganowy, makadamia, z krokosza i jojoba wpływają na odżywienie, nawilżenie i regenerację skóry oraz uszczelnienie płaszcza hydrolipidowego.
• Bielenda Professional Anti-Cellulite Ultra FirmingBody Scrub oraz Caudalie Crushed Cabernet Scrub: peelingi mechaniczne to doskonałe rozwiązanie, które będzie zapobiegać rozwojowi cellulitu. Pobudzanie naczyń krwionośnych w trakcie wykonywania delikatnego masażu ujędrni skórę, jednocześnie usuwając martwe komórki naskórka.
Wydawać by się mogło, że są to dwie nazwy tego samego. Nic bardziej mylnego! O ile cellulit stanowi w głównej mierze defekt kosmetyczny, o tyle cellulitis jest jednostką chorobową. Obejmuje ona skórę i tkankę łączną, jest spowodowana zakażeniem bakteryjnym, powstałym np. po ukąszeniu, zranieniu. Pojawia się ból, silne zaczerwienienie, uczucie gorąca. Może wystąpić również gorączka czy nudności.
Cellulit to defekt skórny, który dotyka w większości płeć żeńską i to w dużym odsetku. Nie stanowi zagrożenia życia, jednak defekt kosmetyczny. Przyczyny powstawania cellulitu są złożone i niejednokrotnie kilka aspektów wpływa na jego powstawanie. Współczesny obraz piękna zdecydowanie “piętnuje skórkę pomarańczową”, jednak patrząc na powszechność zjawiska, nie powinien on wykluczać danej osoby w jakikolwiek sposób.
Bibliografia:
1.” Insights Into the Pathophysiology of Cellulite: A Review”; Lawrence S. Bass, Michael S. Kaminer; Dermatol Surg. 2020 Oct; 46(1): S77–S85.
2.” Treatment for cellulite”; Neil Sadick; 2352-6475/© 2018 Women's Dermatologic Society. Published by Elsevier Inc.
3.” Considering the hypothesis of the pathophysiology of cellulite in its treatment”; José Maria Pereira de Godoy, AnaCarolina Pereira de Godoy, Maria de Fatima GuerreiroGodoy; Dermatol Reports. 2017 Oct 11; 9(2): 7352.
4.” Wielokierunkowe działanie zabiegu karboksyterapii w walce z mechanizmami wywołującymi cellulit”; Krzysztof Gemza, Agnieszka Surgiel-Gemza; 3/ 2018 / vol. 7 Kosmetologia Estetyczna
5.” Implementation of artificial intelligence and non-contactinfrared thermography for prediction and personalizedautomatic identification of different stages of cellulite”; Joanna Bauer, Md Nazmul Hoq, John Mulcahy, Syed A. M. Tofail, Fahmida Gulshan, Christophe Silien, Halina Podbielska, Md. Mostofa Akbar; Springer, 2020