Pielęgnacja

Interakcje składników kosmetycznych

Interakcje składników kosmetycznych, czyli czego unikać w codziennej pielęgnacji

Pewnie niejednokrotnie zastanawialiście się, czy mogę połączyć ze sobą niektóre substancje aktywne. W jednym kosmetyku substancje nie mają prawa się wykluczać. czy niekorzystnie działać na naszą skórę. Przed wypuszczeniem na rynek przechodzą liczne kontrole, a także podlegają ocenie przez safety assesora. Jeśli łączymy samodzielnie konkretne produkty kosmetyczne, musimy mieć na uwadze kilka zasad, których należy przestrzegać, aby nasza pielęgnacja odniosła pożądane efekty.

Błędne połączenia substancji

Wydawać się może, że jest ich niewiele, aczkolwiek należy pamiętać, iż każda skóra wykazuje odmienną reaktywność. Czasami wystarczy jedna substancja, by wywołać olbrzymią reakcję skórną (warto robić próby uczuleniowe* przed wdrożeniem nowego składnika do rutyny pielęgnacyjnej). Poniżej przedstawiamy listę połączeń substancji, których należy unikać, aby zabezpieczyć się przed ewentualnymi skutkami ubocznymi.

Retinol + kwas glikolowy

Wydawać by się mogło, że połączenie złuszczających właściwości kwasu z odmładzającym działaniem retinolu, przyniesie same korzyści. Otóż nic bardziej mylnego. Retinol jako substancja silnie regenerująca, a także pobudzająca przemiany komórkowe może powodować dyskomfort na skórze. Dodatek kwasu glikolowego (substancja o bardzo małej cząsteczce, która jest w stanie głęboko penetrować skórę), może doprowadzić do bardzo silnych podrażnień, stanu zapalnego, czy wysypki. Dlatego nigdy nie łączmy ich ze sobą, stosujmy oddzielnie.

Retinol + Witamina C

W tym wypadku stosowanie jednocześnie obu składników spowoduje zniwelowanie właściwości antyoksydacyjnych witaminy C (retnol utleni witaminę C). Dlatego też lepiej rozdzielić te dwie substancje (rano produkt z witaminą C, a wieczorem retinol).

Retinol + nadtlenek benzoilu

Retinol poza właściwościami odmładzającymi idealnie sprawdza się w leczeniu trądziku. Nadtlenek benzoilu  jest powszechnie wykorzystywany w przypadku cer problematycznych. Jednak jeśli połączymy obie substancje, zmarnujemy właściwości przeciwbakteryjne i antyoksydacyjne retinolu. Dodatkowo stosowane jednocześnie mogą doprowadzić do podrażnienia i utrzymującego się stanu zapalnego.

Retinol + BHA lub AHA

Stosowanie alfa lub beta-hydroksykwasów równocześnie z retinolem może skutkować nadmiernym podrażnieniem i stanem zapalnym. W tym przypadku rekomendowałabym zacząć od preparatu z retinolem na noc, aby przyzwyczaić skórę do tej substancji. Po pewnym czasie wprowadzić produkty z kwasami.

Witamina C + kwasy

Połączenie witaminy C z kwasami może wzmagać potencjał drażniący (w szczególności witamina C w postaci kwasu askorbinowego). Dlatego najlepiej stosować ją osobno np. rano, a wieczorem preparat z kwasami.

Witamina C + niacynamid

W tym wypadku główny „zarzut” dotyczy kwasu askorbinowego, który w połączeniu z niacynamidem powoduje neutralizację obu składników, które działają w odmiennych zakresach pH. Dodatkowo może pojawiać się podrażnienie.

Witamina C + miedź

Niech nas nie wystraszy pojęcie „metale ciężkie”, ponieważ nie wszystkie są dla naszej cery niekorzystne. Przykładowo miedź jest pierwiastkiem bardzo istotnym w obronie antyoksydacyjnej organizmu (wchodzi w skład jdnej z trzech form enzymu – dysmutazy ponadtlenkowej, odpowiedzialnej za neutralizację wolnych rodników), wykazuje działanie uelastyczniające i przeciwstarzeniowe. Jednak połączenie z przeciwutleniaczem jakim jest witamina C, powoduje zniwelowanie zdolności wyłapywania wolnych rodników.

Nie łączmy zbyt dużo preparatów, które w swoim składzie mają kwasy

Co za dużo to nie zdrowo. Wydawać by się mogło, że każdy to wie. Preparaty z obecnością kwasów potrafią zadziałać jak narkotyk. Związane jest to z wygładzeniem, jakie dają naszej skórze. Przez to chcemy coraz więcej, więcej i więcej. W pewnym momencie nasza skóra mówi dość! Pozytywne efekty zaczynają zmieniać się w katastrofę. Z czego to wynika? Ciągłe używanie preparatów opartych na kwasach, doprowadza do uszkodzenia bariery hydrolipidowej skóry. Cera zaczyna być przesuszona i stara się zrekompensować utratę nawilżenia poprzez większą produkcję sebum. Zaczynają pojawiać się zaskórniki i krosty zapalne, które staramy się zwalczyć kolejnym preparatem kwasowym. I tak tworzy się mechanizm błędnego koła, z którego może nas wyprowadzić pielęgnacja bogata w substancje nawilżające, ceramidy, peptydy, oleje.

Jeśli decydujesz się na kosmetyk z kwasem AHA lub BHA, niech to będzie jeden produkt w rutynie pielęgnacyjnej, np. tonik, serum lub krem.

Produkty na bazie wody + produkty na bazie oleju

Ten podpunkt może wydawać się podejrzany. Czy stosowanie preparatów na bazie wody wraz z olejami jest złe? W tym wypadku chodzi o odpowiednią kolejność. Weźmy na przykład kwas hialuronowy i olej arganowy. Obie substancje na swój sposób zapewnią skórze nawilżenie. Kwas hialuronowy, w zależności od wielkości cząsteczek będzie w stanie wniknąć w głąb naskórka, wiążąc wodę. Natomiast olej arganowy nie ma takiej zdolności. Gromadzi się na powierzchni skóry, przez co zapobiega utracie wody z naskórka (tzw. transepidermalna utrata wody, w skrócie TEWL). Dlatego pamiętajmy, aby oleje (preparaty na bazie oleju) nakładać na sam koniec pielęgnacji, żeby zapewnić odpowiednie „wchłanianie” każdego produktu przez skórę.

Leki dermatologiczne a kosmetyki.

W przypadku leczenia izotretinoiną (doustnie) należy całkowicie wykluczyć stosowanie retinoidów miejscowo na skórę, czy innych substancji złuszczających. Wskazane jest stosowanie mocno nawilżających i odżywczych preparatów, niejednokrotnie przepisanych przez lekarza prowadzącego. Pamiętajmy, aby stosować się do wytycznych dermatologa i nie eksperymentować na własną rękę, żeby nie narazić się na poważne konsekwencje. Podobnie w przypadku wszelkiego rodzaju maści z hydrokortyzonem (czy innymi sterydami), które przepisywane są w przebiegu chorób zapalnych.

Podsumowując, większość niekorzystnych interakcji dotyczy kwasów i retinolu – substancji aktywnych o udowodnionym, dobroczynnym działaniu na skórę. Musimy zdać sobie sprawę, iż substancje stosowane samodzielnie mogą powodować podrażnienia i uwrażliwiać cerę. Dlatego tak ważne jest, aby wprowadzać kosmetyki pojedynczo do naszej rutyny pielęgnacyjnej. W ten sposób będziemy mogli stwierdzić, który produkt nie jest adekwatny do naszego typu skóry. Jeśli masz wątpliwości, czy dane substancje można ze sobą łączyć, skontaktuj się z naszym specjalistą, który podpowie jakiego wyboru dokonać.

 

*Próba uczuleniowa: jak ją wykonać? Wybrany produkt kosmetyczny, który pozostawiamy na skórze (nie spłukujemy) aplikujemy na suchą partię skóry na przedramieniu, na 24 godziny (nie myjemy tej okolicy). Jeśli w trakcie doby pojawią się: zaczerwienienie, wysypka, pęcherze, świąd należy przerwać stosowanie kosmetyku.

Autor: Agnieszka Kuklewicz

Wróć